wtorek, 28 lipca 2009

...Mój dom...


Pierwszy bazgroł po dobrych kilku miesiącach przerwy potwierdzający tylko spadek formy (jakby kiedyś wogóle jakaś była hehehe). Na podstawie kadru z "Opowieści z Ziemiomorza". No i jeszcze zapomniałam dodać że nie starałam się tylko wyrzucałam z siebie te krechy i bohomazy i wogóle...

1 komentarz:

  1. nie wiem, ale bardzo mi to rzypomina linoryt.. bardzo fajnie machniete kreska;) fakt, 2-gi dom cos mi nie bardzo pasuje..ale piewszy fajnie narysowany.. ogolnie fajny bazgrol po prostu jak ich nie mozna uwielbiac..hihi;) forme masz, mialas i bedziesz ja miec!!!!!!!!!!!!!! Wiecej wiary dziewczynko w siebie, jesli mozesz cos zrobic niekoniecznie dla mnie, napewno znajdzie sie ktos jeszcze... wroc i tworz!!!!!!!!!

    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń