sobota, 23 stycznia 2010

Zimowe ozdoby


Malowidła naokienne - jedna z niewielu rzeczy które lubię w zimie

1 komentarz:

  1. Świetne malowidła! Ładnie to pstryknęłaś. Zima się zadomowiła i trzyma i trzyma!

    Co do mojego ostatniego rysunku, to nie był autoportret. model nieznany;) choć pewnie niedługo go zobaczę bo zamówił kolejny rysunek i w pon ma odebrać osobiście. Mam nadzieję że się wyrobię!
    Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń